Valvoline Rajd Małopolski 2024 wystartował!
6 czerwca 2024Po raz pierwszy w karierze – Szejowie wygrywają Valvoline Rajd Małopolski
8 czerwca 2024Co prawda bracia Jarek i Marcin Szejowie (Skoda Fabia Rally2 evo) wygrali w piątek tylko jeden odcinek specjalny, ale na pozostałych czterech plasowali się w czołowej trójce i to oni zakończyli pierwszy etap Valvoline Rajdu Małopolski w roli liderów klasyfikacji generalnej. Drugie miejsce należy do Grzegorza Grzyba i Adama Biniędy (Skoda Fabia Rally2 evo, +5,5 s), za którymi plasuje się kolejna rodzinna załoga – bracia Łukasz i Tomasz Kotarbowie (Citroen C3 Rally2, +10,9 s).
Rywalizacja w Valvoline Rajdzie Małopolski – trzeciej rundzie Mistrzostw Strefy Europy Centralnej (FIA CEZ) i Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski (RSMP) – rozpoczęła się od odcinka specjalnego Barwałd (9,72 km) – nowości w harmonogramie zawodów.
Zawody najlepiej otworzyli Zbigniew Gabryś i Damian Syty (Skoda Fabia RS Rally2). Drugi czas na OS 1 zanotowali bracia Kotarbowie – wolniejsi od zwycięzców o 2,1 s. Trzecim najszybszym duetem próby z widowiskowym przejazdem przez bród (tzw. water splashem) byli Grzegorz Grzyb i Adam Binięda (Skoda Fabia Rally2 evo). Ubiegłoroczni Valvoline Rajdu Małopolski finiszowali ze stratą 2,7 s.
Podobnie, jak w poprzednich latach, szybko potwierdziło się jak wymagające i zdradliwe są tutejsze trasy, nawet jeśli rywalizacja przebiega przy stabilnej pogodzie i na suchym asfalcie. Jako pierwsi przekonali się o tym Jakub Matulka i Daniel Dymurski (Skoda Fabia Rally2 evo). Wiceliderzy punktacji mistrzostw dachowali 800 m po starcie odcinka Barwałd. Na szczęście wyszli z tego zdarzenia bez szwanku.
Szejowie przejmują prowadzenie
Zmiana na pozycji liderów nastąpiła już po drugim oesie, a więc liczącej 11,29 km próbie Mucharz. Najlepszym czasem błysnęli Szejowie, szybsi od Grzyba i Biniędy o 3,4 s. Trzeci na mecie Gabryś z Sytym oddali rywalom 5,3 s i spadli z pierwszego na drugie miejsce w łącznej klasyfikacji rajdu.
Drugie starcie na oesie Barwałd na swoją korzyść również rozstrzygnęli bracia – tym razem Łukasz i Tomasz Kotarbowie. Szejowie ustąpili im o 0,4 s, a Gabryś z Sytym byli wolniejsi o 1,9 s. Drugi rezultat Szejów pozwolił im odskoczyć w klasyfikacji od Grzyba i Biniędy, którzy na mecie OS 3 zameldowali się z czwartym wynikiem (+2,9 s) i wypadli z pierwszej trójki „generalki”.
Mistrzowie Polski szybko jednak wrócili na pozycję wiceliderów zmagań, wygrywając OS 4. O tym jak zaciętą rywalizację toczą czołowe załogi Valvoline Rajdu Małopolski najlepiej świadczy fakt, że Szejowie na pokonanie dystansu oesu Mucharz (11,29 km) potrzebowali zaledwie 0,1 s więcej od Grzyba i Biniędy. Autorami trzeciego czasu byli Jarosław Kołtun i Ireneusz Pleskot (+4,6 s), jadący po raz pierwszy nową rajdówką – z Forda Fiesty Rally2 przesiedli się do Skody Fabii RS Rally2.
Show w centrum Wadowic
Piątkowy etap zawodów zakończył widowiskowy, sprinterski (1,35 km) odcinek specjalny rozgrywany w ścisłym centrum Wadowic. Licznie zgromadzeni kibice byli świadkami kolejnego oesowego zwycięstwa Grzyba i Biniędy, którzy urwali w ten sposób 0,3 s z przewagi Szejów – drugich na ulicach miasta. Trzeci rezultat należał do jak zwykle szybkiego na tego typu próbach Łukasza Byśkiniewicza (Skoda Fabia Rally2 evo). Kierowca pilotowany przez Daniela Siatkowskiego stracił do Grzyba 0,7 s.
W efekcie, po pięciu odcinkach specjalnych o łącznej długości 43,37 km w klasyfikacji generalnej Valvoline Rajdu Małopolski prowadzą Jarek i Marcin Szejowie. Jest to zatem powtórka z ubiegłorocznej edycji zawodów. W 2023 roku po pierwszym etapie na czele tabeli z czasami również byli Szejowie, mieli jednak większą przewagę nad Grzybem i Biniędą (18,5 s). W sobotę załoga z Ustronia będzie bronić znacznie skromniejszej zaliczki – mistrzowie kraju są zaledwie 5,5 s za nimi. Trzecia lokata należy do braci Kotarbów (+10,9 s).
– Dziś zdecydowanie nie było łatwo, bo nikt nie odpuszczał. Wszyscy w czołówce zaprezentowali świetne tempo. Cieszę się, że tak dobry dla nas dzień kończymy widowiskiem w Wadowicach – komentował Jarek Szeja. – Przy oesach widzieliśmy dziś mnóstwo kibiców. Jutro chcemy zaatakować, bo zależy nam na dobrym rezultacie w rajdzie, który jest praktycznie naszym domowym – podsumował Łukasz Kotarba.
W czołowej piątce plasują się również Gabryś i Syty (+13,9 s), a także Kołtun i Pleskot (+27,7 s).
Szybkie „ośki” Sobczaka i Laskowskiego
Fantastyczną dyspozycję na wymagających oesach Valvoline Rajdu Małopolski zaprezentowali Jacek Sobczak i Michał Marczewski w tylnonapędowym Porsche 911 GT3. Nie tylko wygrali cztery z pięciu oesów w klasyfikacji 2WD (samochody z napędem na jedną oś), lecz także wyprzedzali załogi w samochodach najwyższej kategorii Rally2/R5. Skuteczna i szybka jazda dała temu duetowi ósmą pozycję w klasyfikacji generalnej zawodów.
Nie mniej imponujące tempo miał Hubert Laskowski, pilotowany przez Michała Kuśnierza. 18-latek, jadący przednionapędowym Fordem Fiesta Rally4, prowadzi w klasie 4, a w „ośce” ustępuje jedynie Sobczakowi, który jednak dysponuje znacznie mocniejszą rajdówką. Laskowski z Kuśnierzem zakończyli etap zwycięstwem w klasyfikacji 2WD podczas miejskiej próby w Wadowicach. Po pierwszym etapie są dziesiątą załogą „generalki” i wyprzedzają blisko 10 załóg w samochodach 4×4.
W klasie 3 prowadzą Hubert Kowalczyk i Jarek Hryniuk (Renault Clio Rally3). Z kolei w kategorii NAT2 zaciętą walkę toczą załogi Talik/Trela (Subaru Impreza) i Bałdyga Pryczek (Subaru Impreza), które po pięciu oesach dzieli zaledwie 0,7 s.
Adam Rachwał z Patrykiem Leją to najszybsza załoga w klasie 4R2, a Michał Anaszkiewicz z Wojciechem Kozłowskim przewodzą rywalizacji w NAT4.
Żwawe historyki
W mistrzostwach historycznych (Millers Oils HRSMP), po zaciętej walce w pierwszym etapie, kwestia czołowych miejsc w klasyfikacji generalnej pozostaje otwarta. W najlepszej pozycji są Filip Stopa i Rafał Ślęczka (BMW M3 E36), którzy wygrali dwa pierwsze oesy i prowadzą wśród załóg w rajdówkach sprzed lat. Zaledwie 4,8 s za nimi plasują się Bartłomiej Madziara i Mateusz Pawłowski (Subaru Impreza). Zwycięzcy dwóch pierwszych rund historycznego czempionatu byli najszybsi na OS 4. BMW M3 E36 nie jest jedyną „ośką”, która świetnie radzi sobie na krętych oesach Valvoline Rajdu Małopolski. Trzecie miejsce w historycznej klasyfikacji zajmują Arkadiusz Kula i Krzysztof Niedbała w Renault Megane Maxi (+20,5 s). Rafał Pochłopień i Bartłomiej Wątroba (Opel Astra GSi) ponieśli dużą stratę czasową na oesie w Wadowicach, ale utrzymali czwartą lokatę (+39,6 s). Marcin Majcher i Daniel Leśniak (Subaru Legacy 4WD Turbo) muszą zadowolić się piątym miejscem (+54,7 s). Byliby liderami, gdyby nie minutowa kara, którą otrzymali.
W gronie pechowców znaleźli się bracia Tymoteusz i Domosław Rogowscy, którzy wypadli z trasy i uszkodzili zawieszenie w swojej Ładzie 2103. Przedwcześnie z piątkowej rywalizacji odpadli również Marek Suder i Marcin Kowalik (Ford Escort Cosworth 4×4).
Więcej ścigania w sobotę
Widowiskowy oes w Wadowicach zamknął etap dla załóg z mistrzostw Polski, a wcześniej otworzył zmagania w ramach rundy Rajdowych Mistrzostw Południa. Najlepiej spisali się na nim Łukasz Bobowski i Piotr Jendrysek w Hondzie Civic Type-R. 1,2 sekundy wolniej trasę pokonali Marcin Gluza i Robert Sęk (Honda Civic VTi). Autorami trzeciego czasu byli Jakub Niemiec i Mateusz Bodniak (Peugeot 207 RC, +2,0 s).
Drugi etap zawodów będzie niemal o połowę dłuższy od pierwszego. W sobotę, 8 czerwca zawodników czeka ponad 80 km ścigania, podzielone na osiem odcinków specjalnych
znanych z poprzednich edycji rajdu.
Rywalizacja rozpocznie się od mierzącej 9,3 km próby BTH Stryszów, z trudną partią do mety, po odświeżonym asfalcie. Następnie załogi będą się ścigać na odcinku Zawoja (14,35 km), który w poprzedniej edycji rozgrywany był w piątek. Pętlę zakończy OS Maków Podhalański (4,32 km), w odwróconej konfiguracji — z metą w Makowie, a także z nowym łącznikiem szutrowym i hopą na szczycie Makowskiej Góry. Po serwisie załogi ponownie pokonają próby BTH Stryszów oraz Zawoja. Finałową pętlę stanowić będą trzy odcinki specjalne: BTH Stryszów, Zawoja oraz dodatkowo punktowany RMF FM Power Stage Maków Podhalański, w wydłużonej wersji — ze zjazdem do centrum miasta (5,45 km). W Makowie zorganizowana zostanie strefa kibica wraz z telebimami i atrakcjami dla rodzin, a dzień zwieńczy ceremonia rozdania nagród i koncerty zaproszonych gwiazd.
Valvoline Rajd Małopolski 2024 – klasyfikacja generalna po I etapie:
1. Szeja/Szeja (Skoda Fabia Rally2 Evo) 25:23.9 s
2. Grzyb/Binięda (Škoda Fabia Rally 2 Evo) +00:05.5 s
3. Kotarba/Kotarba (Citroen C3 Rally2) +00:10.9 s
4. Gabryś/Syty (Škoda Fabia RS Rally2) +00:13.9 s
5. Kołtun/Pleskot (Skoda Fabia RS Rally2) +00:27.7 s
6. Byśkiniewicz/Siatkowski (Škoda Fabia Rally2 Evo) +00:33.8 s
7. Sroka/Sitek (Skoda Fabia Rally2 Evo) +00:42.3 s
8. Sobczak/Marczewski (Porsche 911 GT3) +01:02 s
9. Tochowicz/Białowąs (Citroen C3 Rally2) +01:17.4 s
10. Laskowski/Kuśnierz (Ford Fiesta Rally4) +01:26.8 s
Valvoline Rajd Małopolski 2024 – klasyfikacja 2WD po I etapie:
1. Sobczak/Marczewski (Porsche 911 GT3) 26:25.9 s
2. Laskowski/Kuśnierz (Ford Fiesta Rally4) +24.8 s
3. Świder/Borycki (Ford Fiesta Rally4) +54.6 s
4. Chorbiński/Kielar (Peugeot 208 Rally4) +58.4 s
5. Grodzki/Spentany (Peugeot 208 Rally4) +1:23.0 s
Program II etapu Valvoline Rajdu Małopolski – 3. rundy RSMP 2024
Sobota, 8 czerwca (8 odcinków specjalnych, łącznie 80,72 km):
- 7:05 – serwis C: Wadowice (15 min.)
- 7:50 – OS 6: BTH Stryszów (9,3 km)
- 8:43 – OS 7: Zawoja (14,35 km)
- 9:41 – OS 8: Maków Podhalański (4,32 km)
- 10:56 – serwis D: Wadowice (30 min.)
- 11:54 – OS 9: BTH Stryszów (9,3 km)
- 12:49 – OS 10: Zawoja (14,35 km)
- 14:14 – serwis E: Wadowice (30 min.)
- 15:14 – OS 11: BTH Stryszów (9,3 km)
- 16:07 – OS 12: Zawoja (14,35 km)
- 17:35 – OS 13: RMF FM Power Stage Maków Podhalański (5,45 km)
- 17:55 – ceremonia zakończenia zawodów (ul. Kościuszki 2, Maków Podhalański)